sobota, 30 grudnia 2017

Przemyślenia Na Temat Spania

Jak powszechnie wiadomo, każdy z nas ma zapotrzebowanie na sen, a dla większości ludzkości jest on wręcz błogosławieństwem po całym dniu. Jest to niesamowite uczucie, gdy kładziemy się na łóżku, który przyciąga nas jak magnes, wtulając się w pościel, po czym zamykamy oczy i oddajemy się przyjemności zasypiania. Tylko jedna myśl może nas rozczarować przed spaniem - fakt wczesnego porannego wstania.

Znalezione obrazy dla zapytania marzenia senne


Trochę uogólniam, ponieważ to co napisałam wyżej brzmi tak, jakbym twierdziła, że wszyscy ludzie kochają spać w nocy. Istnieją także "nocne marki" - ludzie będący bardziej aktywni w nocy niż za dnia, a taka bywam i ja (pisząc to jest godzina 1:51). Oczywiście nie jest to niczym złym, dopóki nie jest tydzień i nie ma obowiązku wstania wcześnie do pracy czy szkoły. Gorzej jeśli owy "nocny marek" w nocy poczuje głód, a że w takie pory osoba dbająca o swój organizm nie je, to zmuszony jest czekać do rana. No, zawsze można stwierdzić, że czwarta nad ranem to już pora na śniadanie, a spania jeszcze nie było. Zdarza się też sytuacja, kiedy po prostu nie da się zasnąć i ledwo się to człowiekowi udaje. Pamiętajmy jednak, że brak snu przez ponad 24 godziny może wpływać negatywnie na nas - zaburzenia nastroju, spowolnienie reakcji czy nawet podwyższona skłonność do podejmowania ryzyka. Warto wówczas udać się do specjalisty.

Warto również wspomnieć o snach, stanowiących od lat zagadkę dla naukowców, którzy stawiają różne hipotezy czym one są: odbiciem refleksji z życia codziennego, odzwierciedleniem naszego życia, ukrytymi pragnieniami, przepowiadaniem przyszłości poprzez pojawiające się w marzeniu sennym symbole. Są one bardzo ważnym czynnikiem w życiu człowieka, ponieważ podczas zasypiania organizm emocjonalnie się wycisza. Wraz z wiekiem nasze zapotrzebowanie na sen się zmniejsza, na co mają wpływ aktywność dobowa, przyzwyczajenia z przeszłości, praca, zmartwienia oraz coraz mniejsza ilość połączeń nerwowych, czyli po prostu starzenie się.

Niemiecki profesor Till Roenneberg, nauczający na Uniwersytecie Harvarda, stwierdził, że każdy człowiek ma swój osobisty "chronotyp". Ale co to w ogóle jest? Spieszę się tłumaczyć. Pojęcie to bierze się od nauki badającej naturalne cykle biologiczne organizmów - chronobiologii. Roenneberg podzielił chronotypy na trzy rodzaje: lubiący wstawać wcześnie i kładący się spać późno, lubiący kłaść się późno i budzić się późno, i Ci, którzy mogą wstać rano, ale wolą nie siedzieć za długo w nocy. Stworzył on termin "społecznego jet-laga", będący zjawiskiem pojawiającym się podczas przekraczania sfer czasowych, co nawiązuje także do wstawania poza swoim naturalnym cyklem. Pojawiają się wówczas zaburzenia snu, bóle głowy czy dezorientacja.

Wielokrotnie po pracy czy szkole człowiek przychodzi do domu wykończony długimi godzinami wysilania swoich myśli lub fizyczną robotą. Walczy z tym, aby nie zasnąć, bo przecież jest jeszcze ogrom do zrobienia. Nie warto uciekać się do tej metody. Lepiej jest pójść spać na 2-3 godziny, żeby się zregenerować i wstać z nową energią, dającą większe możliwości. Mówiąc o własnym doświadczeniu to zawsze starałam się nie zasypiać, dlatego, że na głowie masa rzeczy, a ja nie mogę nic nie robić przez tyle czasu. Aktualnie nie waham się zasnąć po południu. Zwłaszcza, że jest to myśl, która mnie pociesza, gdy wstaję o szóstej rano - "przyjdę do domu i pójdę spać". Brzmi wspaniale, prawda?




________________
Tekst nie miał na celu nikogo obrazić. Jest on subiektywny i proszę podchodzić do niego z dystansem.

Źródła: 1 2 3

2 komentarze:

Za każdy komentarz bardzo dziękuję!
Bądź na bieżąco, obserwując mój blog!
Chcesz abym poruszyła pewien temat? Zaproponuj go w komentarzu. ;)